Bieszczadzki trakt

Połoniny – znak rozpoznawczy Bieszczad to jedne z najpiękniejszych miejsc w Polsce. Niegdyś nieco zapomniane i odkryte na nowo cieszą się wielką popularnością wśród miłośników wędrówek górskich. Bieszczadzkie szlaki, podobnie jak te tatrzańskie w sezonie letnim są oblegane przez ogromną rzeszę turystów. Aby jednak nie wpaść w ten płynący wir i choć trochę nacieszyć się pięknem natury, warto poczekać do jesień. Wówczas szlaki nieco pustoszeją, robi się spokojniej, a jesienne piękno gór przysparza o zawrót głowy. Jesienią i zimą doskonałym punktem widokowym w Bieszczadach jest Połonina Wetlińska. Często zdarza się, że dochodzi tam do zjawiska inwersji temperatury, kiedy to widoczności zwiększa się do 150 – 200 kilometrów. Dostrzec wówczas możemy między innymi wspaniałe Tatry. Jesienią bieszczadzkie połoniny przybierają rudo – rdzawy kolor, stają się nieco tajemnicze i skłaniają do zadumy. Powyżej wspomnianej wcześniej Połoniny Wetlińskiej znajduje się Połonina Caryńska, której znakiem rozpoznawczym jest dzikość krajobrazu. To tutaj żyją niedźwiedzie, wilki, rysie i stada jeleni karpackich. Tutaj też rozpościerają się wspaniałe widoki na pasma Halicza, Tarnicy, a także pasmo Wielkiej Rawki.

Comments are closed.