Rowerzysta musi znać zasady ruchu

Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielu rowerzystów nie zna zasad ruchu drogowego. Przepisy szczególnie restrykcyjne w tej materii nie są. Na rowerze może jeździć każdy – dzieci muszą wprawdzie zdać na kartę rowerową, ale to skomplikowane nie jest, bo i sami egzaminatorzy traktują takie „zdawanie” z przymrużeniem oka. W momencie uzyskania pełnoletniości z kolei na rowerze można jeździć posiadając zaledwie dowód osobisty. Zakłada się bowiem, że rowerzysta podstawowe zasady ruchu drogowego zna i że będzie ich przestrzegał. Okazuje się jednak, że wielu kochających rowery bagatelizuje temat kodeksu ruchu drogowego. Zielonego pojęcia o podstawach ruchu drogowego mają zwłaszcza starsi ludzie mieszkający na wsiach. Ci jeżdżą, jak im się tylko podoba, nierzadko poruszają się niewłaściwą stroną, nie sygnalizują skrętu, nie mają świateł w rowerze przez co są niewidoczni. Wymieniać można w nieskończoność, a skoro tak wiele, to oznacza, że ten proceder staje się poważnym zagrożeniem nie tylko dla samych rowerzystów, ale dla całego ruchu drogowego.

Comments are closed.